Sposoby na oszczędzanie dla dzieci

Wielu rodziców chciałoby, aby ich pociechy nauczyły się właściwie zarządzać pieniędzmi. Jedną z ważniejszych lekcji w tej dziedzinie jest nauka oszczędzania. W jaki sposób dziecko może odkładać na wymarzoną zabawkę czy książkę?

Skarbonka zawsze modna

Najłatwiejszym sposobem na oszczędzanie przez dziecko jest regularne odkładanie pieniędzy do tradycyjnej skarbonki. Na rynku dostępnych jest wiele wariantów tych tradycyjnych „domowych banków” – od typowych porcelanowych świnek po automaty liczące gromadzone finanse. Jednak nieważne jest, aby mieć najnowocześniejszy model skarbonki, lecz aby regularnie wrzucać do niej pieniądze.

Jeśli chcemy pokazać dziecku jak rzeczywiście powiększają się jego oszczędności, warto skorzystać z przezroczystego słoika.

Maluch, wrzucając systematycznie kolejne monety czy banknoty, będzie mógł obserwować, jak rośnie pula zebranych środków.

W przypadku tego systemu oszczędzania warto też ustalić kilka podstawowych reguł. Przede wszystkim należy jasno określić cel, na który mają zostać przeznaczone oszczędności. Wizja konkretnej nowej gry czy roweru zwiększy motywację do systematycznego odkładania. Wskazanie konkretnego dnia tygodnia, w którym maluch zawsze będzie dorzucał kolejne monety, również jest dobrym rozwiązaniem. Wprowadza ono elementy dyscypliny. Poza tym zmusza małego finansistę do zarządzania posiadanymi środkami w taki sposób, aby w wyznaczonym dniu mógł wrzucić chociaż kilka złotych.

Ważne jest też, aby podopieczny zobowiązał się do nie podbierania monet ze skarbonki (część świnek można otworzyć bez konieczności ich rozbijania). Należy mu wytłumaczyć, że w oszczędzaniu musi być uczciwy przede wszystkim wobec samego siebie.

Grosz do grosza

Jednym ze sposobów na oszczędzanie przez dziecko jest ustalenie reguły, że odkłada wszystkie monety o określonych nominałach, np. 50 gr, 2 zł lub 5 zł. Wykorzystując tę metodę, oszczędzający zacznie przywiązywać uwagę do wartości monet, którymi na co dzień operuje – to szczególnie istotne w przypadku najmłodszych, poznających wartość pieniądza. Selekcja posiadanych monet to również doskonała okazja do zabawy i treningu uwagi. Zdobycie określonego nominału, który będzie mógł odłożyć, będzie dawało dziecku wiele satysfakcji. Dodatkową zaletą tego systemu oszczędzania jest łatwość zliczenia zgromadzonych środków. O wiele łatwiej jest zsumować kupkę 5-złotówek niż górę drobniaków.

Określony procent

Światowi mentorzy oszczędzania przekonują, że regularne odkładanie jest zawsze możliwe. Należy tylko określić konkretny procent ze wszystkich dochodów, jaki będzie przeznaczany na oszczędności. Ta metoda sprawdzi się również w przypadku dziecięcego oszczędzania. Wystarczy, że maluch postanowi odkładać np. 10% z każdych pieniędzy, jakie otrzyma. Od tego momentu 1/10 każdego kieszonkowego, gotówki od dziadków czy pieniędzy na urodziny będzie odkładana np. do skarbonki albo na konto oszczędnościowe.

Przekazywanie konkretnego procentu na oszczędności sprawi, że potomek będzie systematycznie odkładał niewielkie sumy. Poza tym ta metoda nauczy go, że oszczędzanie jest możliwe nawet przy najmniejszych dochodach. Wystarczy jedynie solidnie je zaplanować.

Ekstra gotówka na ekstra wydatki

Jeśli dziecko otrzymuje regularne kieszonkowe, wszystkie dodatkowe pieniądze jakie otrzyma może przeznaczyć na oszczędności. Rolą gotówki wypłacanej przez rodziców jest zaspokajanie bieżących potrzeb malucha. Dlatego wszystkie dodatkowe pieniądze (np. otrzymane od dziadków czy zarobione przy okazji pomocy rodzicom w ogrodzie) mogą być przeznaczone na bardziej kosztowny zakup. Warto, aby dziecko wyznaczyło konkretną rzecz, na którą będzie oszczędzać w ten sposób.

Co więcej, kiedy poinformuje najbliższych, że zbiera pieniądze na nowy komputer, da im do zrozumienia, że każdą nadprogramową gotówkę jaką otrzyma, przeznaczy na ten cel.

Dzięki tej metodzie rodzice będą mieli pewność, że finansowe prezenty nie zostaną bezmyślnie wydane, a dziecko udowodni, że potrafi dojrzale zarządzać swoimi pieniędzmi.

Rodzicielska książeczka oszczędnościowa

Opiekun, który nie jest mimo wszystko przekonany do tego, że jego pociecha jest w stanie samodzielnie oszczędzać, może wprowadzić rodzicielską książeczkę oszczędnościową. W tym celu wystarczy notes, w którym razem z dzieckiem będzie zapisywał kwoty, które maluch będzie przechowywał u rodziców. Odkładane pieniądze opiekun może gromadzić w domu lub wpłacać na konto bankowe.

Konto bankowe zamiast świnki skarbonki

W ostatnich latach banki znacznie wzbogaciły ofertę skierowaną do najmłodszych. Nie tylko pod względem liczby dostępnych kont dla dzieciaków, ale również pod względem dopasowania aplikacji czy serwisu internetowego do ich wieku, umiejętności i potrzeb.

Bankowe aplikacje mobilne pozwalają tworzyć cele oszczędnościowe, a kolorowi bohaterowie-pomocnicy tłumaczą w przystępny sposób jak działają poszczególne opcje rachunku, na czym polega magia oszczędzania i gromadzenia odsetek. Tego typu nowości dostępne są dla dzieci od szóstego roku życia, oczywiście wszystko dzieje się pod czujnym okiem rodzica, który ma pełną kontrolę nad finansami syna czy córki. Warto więc w płynny sposób przejść od glinianej świnki-skarbonki do rachunku przygotowanego specjalnie dla dzieci, bo może to nieść jeszcze więcej frajdy, a co ważniejsze, mieć lepszy efekt edukacyjny.

Podsumowanie tego typu rozwiązań znaleźć można w naszym artykule: Od ilu lat dziecko może mieć konto bankowe?